niedziela, 26 czerwca 2011

Nieznośna przemijalność bytu

Minęły przeszło 22 lata od śmierci jednego z najwybitniejszych i najbardziej spektakularnych malarzy XX wieku, a jego prace wciąż osiągają na rynkach dzieł sztuki astronomiczne ceny. Salvador Dali, Wielki Salvador Dali- chyba nie ma osoby, dla której to nazwisko byłoby obce. Niewiele jednak osób zna bliżej jego twórczość, która do lekkich ,łatwych i przyjemnych raczej nie należy. Dali, jako przedstawiciel surrealizmu szokował swoimi pracami pewnie jeszcze bardziej niż Picasso, którego nawiasem mówiąc hiszpański mistrz znał dobrze i na początku bardzo podziwiał. Później jednak miał powiedzieć,że jeden jego własny obraz jest więcej wart niż wszystkie obrazy Picassa. Wiadomo jest bowiem, że Dali miał bardzo wysokie mniemanie o sobie od najmłodszych lat. W wieku 17lat rozpoczął naukę w Królewskiej Akademii Sztuk w Madrycie ,jednak był z niej dwukrotnie wydalony i ostatecznie nigdy nie podszedł do egzaminów końcowych. Uważał on, że ma większe  kwalifikacje niż osoby, które miałyby go egzaminować. Kolejny dowód ,że prawdziwy talent nie potrzebuje potwierdzenia swej wyjątkowości przez skostniałe i w sumie ograniczające struktury szkolnictwa- zwłaszcza wyższego... Salvador nie osiągnąłby pewnie jednak takiej popularności ,gdyby nie jego muza,modelka, małżonka i menedżerka w jednym- wspaniała Gala. No panowie, co wy byście bez nas-kobiet- zrobili mając nawet największe talenty i osiągnięcia ... :)

W obrazach Daliego zachwycają mnie jego wizje z pogranicza snu, marzeń i jawy. Jago zainteresowanie psychoanalizą Zygmunta Freuda przejawia się w niezliczonej ilości prac. Hiszpański malarz stworzył swój niepowtarzalny świat sięgając głęboko w najskrytsze zakamarki psychiki ludzkiej, utrwalając swoje sny, wizje,marzenia, elementy podświadomości, a może i nadświadomości. Jakże wiele razy ja sama miałam sny, które pamiętam do dziś. Jeszcze częściej utrwalone mi zostało w pamięci jedynie wrażenie ,że miałam jakiś dziwny ,wyjątkowy sen, w którym czułam nierealność sytuacji. Sen ,o którym wiedziałam, że jest snem i odreagowaniem moich dziennych rozterek spychanych do podświadomości, bo zbyt nieprzyjemnych ,by zawracać sobie nimi głowę za dnia. Można nabrać innych, ale nigdy nie da się oszukać samego siebie...



                              

















                                      Dali i Gala























Salvador Dali (1904- 1989)


"Each morning when I awake,
I experience again a supreme pleasure:
that of being Salvador Dali."


"Give me two hours a day of activity
I'll take the other twenty in dreams."


"A true artist is not one who is inspired
but one who inspires others."


"Geopolityczne dziecko obserwujące narodziny nowego człowieka"
"Swans reflecting elephants"
"Kuszenie św. Antoniego"

                                   "Płonąca żyrafa"                                                                              
"Sen spowodowany lotem pszczoły wokół jabłka granatu na jedną sekundę przed przebudzeniem"
"Eksplozja"


fashion:






2 komentarze: